Od firmy Lambre otrzymałam dwa kosmetyki z serii DNA-Shot Line Linia z ekstraktem z kawioru:
- DNA-Shot Day Cream - Krem na dzień 50 ml,
- DNA - Shot Eye Cream - Krem pod oczy 15ml.
Krem pod oczy DNA - Shot Eye Cream zapobiega utracie wody z naskórka oraz dodatkowa nawilża skórę. Kosmetyk działa regenerująco i liftingująco spłycając zmarszczki i zmniejszając ich widoczność. Redukuje worki i cienie pod oczami, a w efekcie skóra jest bardziej jędrna, wygładzona i promienna.
Krem należy stosować dwa razy dziennie - rano i wieczorem lekko wklepując w skórę okolic oczu.
Ja stosowałam ten kosmetyk przez dwa miesiące i faktycznie zauważyłam spore zmiany na lepsze. Moja skóra wokół oczu niestety już nie jest taka jędrna jak kiedyś, chociaż wcale nie musi taka być, bo przecież lepiej zapobiegać niż leczyć. Czasem bywa tak, że nasza skóra jest starsza od nas i wtedy powinniśmy używać kosmetyków przeznaczonych dla cery dojrzałej. Moja cera jak już wspomniałam nie jest już taka jędrna, więc krem od Lambre jak najbardziej spełnił swoje zadanie. Po dwóch miesiącach skóra stała się napięta i pełna energii, a drobne zmarszczki są teraz znacznie płytsze.
Krem DNA-Shot Day Cream znajduje się w znacznie większej butelce niż krem pod oczy, gdyż można go używać na znacznie większym obszarze, czyli na twarzy, szyi i dekolcie. Krem nawilża skórę, chroni ją przed negatywnym działaniem czynników środowiska oraz chroni przeciwko działaniu promieni UV dzięki ekstraktowi z masła shea. Kosmetyk odnawia naturalna warstwę lipidowa skóry, spłyca zmarszczki, a cera staje się jędrna, nabiera zdrowego koloru i wygląda młodziej.
Nie mam jeszcze zbyt wielu zmarszczek jedynie wokół oczu i łagodne wokół ust, ale warto wcześniej dobrze zadbać o pielęgnacje skóry, żeby złagodzić lub opóźnić efekty starzenia. Nasz organizm oraz wszelkie potrzebne składniki, także te wchodzące w skład skóry z wiekiem tracą swoje predyspozycje, więc powinniśmy je uzupełniać.
Ja już dostarczyłam mojej skórze tego czego potrzebuje dzięki kremowi Lambre. Teraz mam wygładzoną cerę, która wygląda zdrowo, a zmarszczki są znacznie mniej widoczne. Dodam, że krem jest w wersji na dzień, ale w katalogu jest także jego odpowiednik na noc. Produkt należy delikatnie wmasować w skórę twarzy, szyi i dekoltu. Można również używać go pod makijaż twarzy.
Tak wyglądają oba kremiki wyciśnięte na palec i jak widać są one niemal identycznego koloru i dodam, że również konsystencji. Dobrze się rozsmarowują i szybko wchłaniają nie pozostawiając tłustego filmu.
Polecam gorąco kremy Lambre z serii DNA-Shot Line, a także inne produkty, które możecie kupić w sklepie internetowym Lambre. Jeżeli mieliście już przyjemność używania kosmetyków Lambre możecie wyrazić swoją opinię w komentarzu. Zapraszamy.
Nie miałam jeszcze styczności, ale tyle pozytywnych opinii czytałam, że sama też będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńFajna aplikacja kremów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji stosowac, ale może kiedyś się skuszę :D w wolnej chwili zapraszam do mnie na http://ourloveourpassion.blogspot.com/ :) Obserwujemy? Chętnie wpadnę tu jeszcze nie raz:*
OdpowiedzUsuńNa te kosmetyki zwróciłam już dawno uwagę. Super, że mogłaś je wypróbować.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o kosmetykach tej marki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.wspolpracuje-testuje-opisuje.blogspot.com/