Niedawno informowałam o paczce z makaronami od „Makaron Wielicki”.
Pierwszy test makaronów za mną.Postanowiłam, że jako pierwszą wypróbuję WSTĘGĘ. Do lekko osolonej, gotującej się wody wsypałam makaron i co jakiś czas mieszałam, żeby się nie przypalił.
Gotowałam tak jak zalecił producent, 10 min. i rzeczywiście po tym czasie produkt był idealny do spożycia.
Wstęgi miały jasnożółty kolor,gdyż nie zawierają sztucznych barwników.
Nie kleił się, nie był twardy, anie rozgotował się, po prostu wspaniały. Po 10 min był idealnie al dente,a smak?
Cóż to był za smak, zakochałam się w tych makaronach. Niebo w ustach, niczym domowy babciny makaron.
Trudno się dziwić, gdyż produkowany jest z najwyższej jakości składników, bez pospiechu poprzez długotrwały i odpowiedni proces produkcji, ale przede wszystkim
według tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Moim daniem był Makaron 4-jajeczny „WSTĘGA” z sosem pomidorowym mojego autorstwa i potartym żółtym serem.
Danie było wyśmienite, aż się prosiło o dokładkę. Serdecznie polecam „Makaron Wielicki”
Wkrótce zamieszczę recenzję innego produktu z serii Makarony 4-jajeczne.
Wszelkie szczegóły dotyczące makaronów znajdziecie na stronie Makaronu Wielickiego.
Też lubię ten makaron, ale u mnie niedostępny jest w sklepach stacjonarnych.
OdpowiedzUsuń