|
Smaczna karma, polecam. Kajtek |
|
|
Możecie mi wierzyć lub nie, ale koty również są świetnymi testerami, może nawet lepszymi niż ludzie, ponieważ nie dają się nabrać chwytom marketingowym i polegają na swej intuicji bardziej niż my. Dlatego dzisiejszy wpis stworzony jest po to by wypromować nowe futrzane gwiazdy internetu. ;)
Jakiś czas temu przesyłka z próbkami karmy Josera dotarła do Goleszowa, gdzie mieszka całkiem spora gromadka słodkich kociaków, które są właścicielami mojej mamy, bo przecież nie odwrotnie. Człowiekowi nawet nie wolno tak myśleć...
Kotki do degustacji otrzymały dwie saszetki karmy Josera ADULT - dla dorosłych kotów:
- Culinesse - odpowiednia dla wymagających kotów (czyli w sam raz dla tych "francuzów"), która wyróżnia się wyjątkowym smakiem przepysznego łososia. Ponad to zawiera idealną ilość tłuszczów, które powinien otrzymywać w diecie dorosły kot. Co bardzo ważne odpowiednie pH pomaga zapobiegać kamicy moczowej, a zawarte w karmie mikroelementy i substancje odżywcze sprawiają, że skóra kota jest zdrowa a sierść lśniąca.
- Carismo - o zmniejszonej zawartości fosforu dla zdrowych nerek, co jest bardzo ważne, ponieważ koty niestety bardzo często zapadają na choroby tej części ciała. Karma zawiera także przeciwutleniacze i witaminy, które zapobiegają starzeniu się komórek, aby kot mógł cieszyć się zdrowiem i sprawnością fizyczną przez długie lata.
W komisji zasiedli trzej najwięksi, i to dosłownie, eksperci i smakosze kociej karmy, czyli (od lewej) Kajtek, Filip i Perła. Jak widać zajadają ze smakiem pełnowartościową i prawdziwie mięsną karmę. Piszę tak ponieważ dobra karma powinna być tłusta, a nie przypominać konsystencją trociny jak to jest w przypadku większości sklepowych karm, które można dostać w każdym supermarkecie.
Warto jest zadbać o dietę swojego pupila, aby cieszyć się jego zdrowiem i formą przez długie lata, więc najlepiej zaopatrzyć się w dobrą karmę specjalistyczną w sklepie zoologicznym, internetowym lub u swojego weterynarza.
- Ale co to? Czyżby koniec? Ja chcę jeszcze! Ta karma Josera Carismo jest naprawdę smaczna. Zajrzę głębiej, bo może na dnie tej małej saszetki znajdę jeszcze kilka chrupek.
No cóż niektórym to nigdy dość, ale jak widać na załączonym obrazku karma Josera spełnia swe zadanie, więc warto jest wypróbować ją w diecie swojego pupila. Mama twierdzi, że kotkom bardzo smakowała i zastanawia się już nad kupnem, a moim skromnym zdaniem nie jest znów taka droga. ;)
Oto cały zestaw, który otrzymały kotki, a jeśli jesteście zainteresowani tą karmą polecam zajrzeć na
stronę marki Josera, gdzie znajdziecie informacje o firmie oraz produkty dla kotów, psów, a nawet zwierząt hodowlanych.
Praca testera jest jednak wyczerpująca, więc pora przetrawić smakołyki i przespać się z myślą o tym, czy rozwinąć może jakoś karierę...?
Jeżeli chcecie podjąć współpracę z początkującymi kocimi blogerami, testerami kociej karmy i futrzanymi foto-modelami zapraszamy do kontaktu z managerem poprzez maila blogowego. ;)
Pozdrowienia dla czytelników Testandwrite od kociej ekipy.
Służba podała do stołu ,a Kociaki zajadały ze smakiem karmy Josera :) bardzo przypadła do gustu karma Carismo ,kształt chrupek miał też spore znaczenie dla naszych Kotów.Karmę polecam Opiekunom Kotów .Chętnie zjadają ją nawet te wybredne z mniejszym apetytem :) W naszym domu jest sporo Kocich brzuszków do wykarmienia więc karma którą zjadają z apetytem wszystkie Koty nawet te dokarmiane, wolno żyjące jest trafieniem w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
iwka
kici kici
OdpowiedzUsuń