Kolejna kampania BingoSPA trwa, a my znów z przyjemnością bierzemy w niej udział, by opisać dla Was produkty. Tym razem przedmioty do testów można było wybierać dowolnie z całej oferty, zamykając zamówienie w kwocie 50 złotych. Według mnie bardzo wygodna opcja, ponieważ bogaty wachlarz produktów stwarza większe możliwości zwłaszcza, że jesteśmy we dwoje i możemy wybrać coś uniwersalnego.
W tej kampanii zdecydowałam się także na produkty lecznicze, między innymi na sól do stóp zmęczonych BingoSpa, ponieważ sporo pracujemy i dużo chodzimy w ciągu dnia, a po każdym takim intensywnym dniu nogi niestety trochę bolą. W naszych zawodach nogi muszą być w dobrej formie, więc trzeba o nie zadbać i poświęcić im nieco czasu. Późniejsze plany również zakładają pracę chodząco-stojącą, więc regularna regeneracja bardzo mile widziana.
Po otwarciu srebrnej saszetki od razu "uderzył" mnie silny zapach eukaliptusa... Ja osobiście uwielbiam ten zapach, ponieważ kojarzy mi się z cukierkami eukaliptusowymi, którymi częstowała mnie babcia, a ja wprost przepadałam za nimi.
Tak oto wyglądają ziarenka soli BingoSpa, które znajdują się w saszetce. Prawda, że całkiem podobne do zwykłej soli kuchennej? I to jest zdecydowany plus, gdyż produkt nie zawiera sztucznych barwników co bardzo mnie to cieszy. Od jakiegoś czasu stawiam na kosmetyki naturalne, niezłożone, bez barwników, sztucznych aromatów itp., a także takie domowej roboty. Kosmetykom BingoSpa ufam i z chęcią je stosuję.
Przygotowałam sobie miskę z letnią wodą, jak radzi producent i wsypałam część zawartości do wody. Wprawdzie w instrukcji jest informacja, że należy "wsypać zawartość torebki", więc raczej całość, ale ja chcę mieć takich kąpieli więcej, a przecież Dawid też musi skorzystać, bo to właśnie taki produkt uniwersalny. W opakowaniu znajduje się 150g soli i spokojnie wystarczy nam to na kilka seansów.
Po wymieszaniu soli z wodą mogłam już zanurzyć moje zmęczone stopy, które według zalecenia powinny tak się pluskać przez co najmniej 20 minut. W powietrzu cały czas unosił się przyjemny zapach olejków eterycznych z eukaliptusa, które moim zmysłom pozwalały się zrelaksować - oto jak sól do stóp koi nawet dusze. ;) Oprócz ekstraktów wymienionych w tytule kosmetyk zawiera jeszcze siarczan magnezu i tlenek cynku. Dzięki tym wszystkim składnikom stopy mają zapewnione odświeżenie, odprężenie i tonizację co sprawia, że stają się gładkie i tak lekkie, że aż robi się błogo. Dodatkowo sól bardzo zmiękcza naskórek, więc jeśli macie taką potrzebę to polecam pumeksem lub specjalna tarką zetrzeć zrogowaciały naskórek, a wtedy stópki będą gładziutkie i piękne.
Moje stopy czują się świetnie, a ja razem z nimi, więc mogę biec do drugiej pracy. Jeżeli Wy również macie pracę stojącą lub siedzącą i wiele godzin więzicie stopy w nieprzewiewnym obuwiu polecam wizytę w
sklepie internetowym BingoSpa. Znajdziecie tam także inne ciekawe produkty do stworzenia domowego spa nie tylko dla stóp, a także atrakcyjne promocje.
Zafundujcie sobie odrobinę relaksu, zasługujecie na to.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z góry dziękuję za komentarze. Mobilizuje to do dalszej pracy.
Zachęcamy też do polubieniach fanpage na którym informujemy o najnowszych wpisach:
https://www.facebook.com/Testandwrite